OUR CUSTOMERS
To prove that our offer is not only empty promises, we want to present You people who have already started their adventure with Activ Live. We proudly present our customers, who are the part of Activ Live team and who can show the effect which they have reached through theirs work, optimism, willingness to change and witch our little help:)
Romana
Odkąd pamiętam zawsze miałam problem z utrzymaniem prawidłowej wagi, okresy nadwagi przeplatały się z kolejnymi “dietami cud” i walką z „efektem jojo”, co odbijało się na moim poczuciu własnej wartości, wyglądzie i niestety również na zdrowiu. Zmęczona ciągłym liczeniem kalorii i niedojadaniem postanowiłam zainwestować w zajęcia ruchowe i z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że była to świetna decyzja. Na samym początku uczęszczanie na siłownie było dla mnie dużym stresem, nie wiedziałam jak obsługiwać większość maszyn, ile serii i przy jakim obciążeniu mam wykonywać oraz jaką postawę utrzymywać podczas ćwiczenia. Byłam naprawdę zagubiona, ale z pomocą przybyli ludzie z ActivLive. Widząc moje zmieszanie, zupełnie bezinteresownie wytłumaczyli mi na czym polegają ćwiczenia i jak najlepiej je wykonywać, aby uzyskać szybkie i trwałe efekty. Zdumiona ich pasją i zaangażowaniem, postanowiłam zapisać się na swój pierwszy trening personalny.
Tutaj zostałam kolejny raz zaskoczona profesjonalizmem i podejściem do drugiego człowieka, zostałam dokładnie wypytana o rodzaj wykonywanego zawodu, moje cele odnośnie figury oraz stan zdrowia. No właśnie, niestety zdrowie i część przyjmowanych leków nie pozwalały mi na tak szybką utratę wagi jakbym sobie tego życzyła, ale trenerzy rozwiązali i ten problem proponując mi łagodniejsze ćwiczenia spalające oraz opracowując dietę, której stosowanie nie jest dla mnie koszmarem J. Dzięki temu stało się coś o co nigdy bym siebie nie podejrzewała: polubiłam sport, nie chodzę już na siłownię „za karę”, bo zjadłam ciastko, które muszę spalić. Chodzę tam ponieważ, świetnie się czuje po ćwiczeniach, mam więcej energii, widzę trwałe zmiany w swoim ciele, a także spotykam wspaniałych ludzi, którzy nie tylko ze mną ćwiczą, ale również stali się moimi przyjaciółmi.
Paweł
Zawsze prowadziłem aktywny tryb życia, aż do czasu gdy po studiach zdobyłem tzw „dobrą pracę“ w korporacji i zacząłem dosyć szybko piąć się po szczeblach kariery. Sport poszedł w odstawkę, a ja zacząłem kształtować swoją „dyrektorską“ sylwetkę. W wieku 33 lat osiągnąłem apogeum i 99kg wagi przy 182 cm wzrostu…
Wtedy powiedziałem sobie dosyć. Wyciągnąłem rower i wiosła i zacząłem trening. Ze zrzuceniem wagi nie było o dziwo problemu, ale stałem się po prostu chudy osiągając drugi biegun 73kg. Wtedy podjąłem decyzje, że trzeba wzmocnić garnitur mięśniowy i rozpocząłem na własną rękę trening siłowy. Początkowo jak zawsze szło mi całkiem dobrze, ale po roku wszystko stanęło w miejscu, a ja zacząłem tracić motywację. Wtedy właśnie poznałem Seweryna.
Od początku ujął mnie jego profesjonalizm, elastyczność, otwartość i przemiły styl pracy z klientem. Dosyć powiedzieć, że już po pierwszych kilku miesiącach zacząłem nabierać atletycznej sylwetki a wydolność siłowa wzrosła prawie dwukrotnie – rzecz nie do osiągnięcia bez indywidualnego prowadzenia. Efektów wspólnej pracy nie był w stanie zepsuć nawet mój chroniczny brak chęci do stosowania choćby minimalnego reżimu żywienia.
Z racji wykonywanego zawodu sporo podróżuję i zwykle trafiam na przeróżne siłownie – mam zatem okazję obserwować wielu trenerów personalnych przy pracy. Na początku myślałem, ze po prostu źle trafiam, ale teraz stwierdzam, że po prostu niezwykle rzadko spotyka się tak zaangażowaną w postępy podopiecznego osobę.
Teraz wiem co Seweryn miał na myśli przy naszym pierwszym spotkaniu mówiąc „jak nie będziesz pracował, to nasze treningi nie mają sensu…
Twoje osiągnięcia są dowodem mojej pracy, więc razem musimy mieć efekty“. Dzisiaj mam okazję obserwować treningi personalne w Amsterdamie, ale choć to inny rynek, z wysokimi stawkami i sporymi możliwościami tutejsi coache muszą się jeszcze sporo nauczyć…
Seweryn… dzięki za klasę, technikę, dbałość o szczegóły i efekty… jak wrócę do kraju znowu masz stałego klienta ☺
Ela
Mam na imię Ela od roku ćwiczę z Sewerynem mój sukces -25kg to ciężka praca której nie osiągnęłabym bez pomocy trenera. Trener Seweryn to wspaniała osobowość . Człowiek pełen ciepła i życzliwości dla ludzi . Jako trener świetny fachowiec , konsekwentnie dążący do celu , wymagający ale czasami umiejący zrozumieć ludzkie słabości . Z całego serca polecam trening z Sewerynem i nie zamieniłabym Go na innego trenera.